Dinaric Rally 2020 | Summary

[PL] Trzydniowy rajd w Alpach Dynarskich był ucztą dla oczu wśród piękna dziewiczej natury. Każdego dnia startowaliśmy o godz. 8 rano i musieliśmy wrócić do bazy przed określoną godziną. Zasada była taka, że jeśli komuś nie uda się wykręcić narzuconego czasu - dostawał penalty, czyli karę w postaci naliczanych dodatkowych minut. Najważniejsze, decydujące wyniki to suma czasów z odcinków specjalnych + penalty.

Całość (ok 600km) przejechaliśmy na oponach Metzeler MCE 6 DAYS EXTREME.

[EN] The three-day rally in the Dinaric Alps was a feast for the eyes of the beauty of unspoiled nature. Every day we started at 8am and we had to return to base at a certain time. The rule was that if someone failed to work out the imposed time - he would get penalties, i.e. a penalty in the form of additional minutes. The most important, decisive results were the sum of times from special stages + penalty.

We drove the entire rally (about 600 km) on Metzeler MCE 6 DAYS EXTREME tyres.

photo Dinaric Rally: Željko Opačić, Bruno Fantulin and Toni Švabo Matijević

photo Dinaric Rally: Željko Opačić, Bruno Fantulin and Toni Švabo Matijević

[PL]: Raj(d) crosscountry i hard enduro

3 dni w Górach Dynarskich w stylu hybrydy crosscountry i hard enduro z urokliwymi widokami, kamienistymi podjazdami i zjazdami, odcinkami żrącymi opony niczym Ciasteczkowy Potwór, wspaniałymi i trudnymi jak diabli trasami. Jeden wielki test wytrzymałościowy dla ciała i psychiki.

Tak w telegraficznym skrócie można opisać pierwszy taki w Chorwacji i jedyny w swoim rodzaju rajd Dinaric Rally 2020.

[EN]: Crosscountry i hard enduro paradise

3 days in the Dinaric Mountains in the style of a hybrid of crosscountry and hard enduro with charming views, rocky climbs and descents, crazy sections eating tires like a Cookie Monster, wonderful and difficult as hell tracks. One great endurance test for body and psyche. This is how you can describe the first of its kind in Croatia and the one and only Dinaric Rally 2020 in a nutshell.

photos Dinaric Rally: Željko Opačić, Bruno Fantulin and Toni Švabo Matijević


[PL]: Ludzie z pasją

Za wcieleniem w życie projektu Dinaric Rally stoi cały sztab ludzi. Na froncie Perica Matijević wraz z niezawodną ekipą przyjaciół, załogą techniczną, i medykami gotowymi by pomóc.

Każdego dnia na trasie życie ratowali chłopaki na tzw. refreshment points, przed specjalnymi odcinkami zawsze gotowi by służyć poradą, wsparciem, czy pokrzepić dobrym słowem.

I to właśnie oni - ludzie - stanowili tę najbardziej wyjątkową część Dinaric Rally. Stworzyli niepowtarzalną atmosferę nadając wydarzeniu flow i ustawiając poprzeczkę tak wysoko, że trudno będzie to przebić. Niesamowicie się cieszę, że mogłam osobiście poznać mega pozytywnego Pericę, który stoi za tym całym zamieszaniem.

[EN]: People with passion

There is a whole team of people behind the implementation of the Dinaric Rally project. At the front, Perica Matijević with a reliable crew of friends, technical crew, and medics ready to help.

Every day on the route, the guys saved our lives at refreshment points, always ready to offer advice, support or good words before special stages.

And actually, it was they - the people - that were the most unique part of the Dinaric Rally. They created a one and only atmosphere by giving the event a flow and a bar so high that it will be difficult to beat. I am so glad that I could personally meet the mega-positive Perica, who is behind all this event.

[PL]: Ivę, która jest twarda i waleczna jak lwica, Ines, zwyciężczyni rajdu w kobiecej kategorii, która zaraża pozytywną energią. Petrę, która trzymała rękę na pulsie i sprawiała, że można było poczuć się wyjątkowo.

[EN]: Iva, who is tough and brave like a lioness, Ines, female category rally winner, with loads of positive energy. Petra, who kept her finger on the pulse and made you feel sooo special.

[PL]: Filipa z nieustraszonym charakterem, Ori z pozytywną duszą i wiarą w innych. Eglė kobietę zen, zdeterminowaną podróżniczkę, o lekkim piórze i twardym tyłku, Lennarta, o rozbrajającym uśmiechu i szczerym usposobieniu.

[EN]: Filip of a fearless character, Ori with a positive soul and faith in others. Eglė, a Zen woman and a badass, unstoppable adventure rider with a knack for the written word, Lennart, with a disarming smile and a sincere nature.

[PL]: Marka, który zabrał nas na świetną przejażdżkę przed rajdem do magicznego źródła.

[EN]: Marko, who took us for a great ride before the rally to the magic spring.

[PL]: i innych pozytywnie zakręconych uczestników rajdu!

[EN]: and other positively crazy rally riders!

[PL]: Magiczna recepta na niezapomniany rajd

Wymagające odcinki, podstępne kamienie, głazy i zakręty dały w kość - a niektórym bardzo dosłownie i boleśnie. I tak, niestety, nie każdemu dane było ukończenie rajdu. Jeden z zawodników kierujących quadem pierwszego dnia zakończył przygodę, przewracając się i łamiąc sobie obojczyk. Byli tacy, co po pierwszym dniu chcieli rezygnować i tacy, co jak lwy walczyli dzielnie nie poddając się ani na chwilę, lecz maszyny po kilku przewrotkach, obiciach, poważniejszych uszkodzeniach odmawiały współpracy.

Ponad 600 km jazdy w ciężkim terenie w 30—stopniowym upale lejącego się z nieba chorwackiego żaru! Czy było warto? My bawiliśmy się wyśmienicie! Myślę, że to właśnie połączenie wymagających jak diabli odcinków, fenomenalnych tras o zróżnicowanej panoramie, magiczne i zapierające dech w piersiach widoki pięknych Gór Dynarskich, dla których czasem po prostu musieliśmy się zatrzymać by na chwilę nacieszyć głodne oczy. Niepowtarzalna mieszanka obolałych mięśni, fal endorfin, strzałów adrenaliny, trudu, kapiącego z rzęs potu i uzależniającej satysfakcji z pokonywania własnych słabości, przeszkód i kolejnych kilometrów. Niesamowity i niezapomniany - taki był Dinaric Rally 2020.

Czapki z głów dla wszystkich, którzy sami się nie poddali.

[EN]: A magic recipe for an unforgettable rally

Demanding sections, tricky rocks, boulders and bends gave quite the hard time - at times painfully. And so, unfortunately, not everyone was able to finish the rally. One of the competitors driving the quad on the first day ended his adventure by falling over and breaking his collarbone. There were those who wanted to quit after the first day and those who fought like lions bravely not giving up even for a moment, but the machines, after a few flips, crashes, and more serious damages, refused to cooperate.

Over 600 km of rough terrain riding in 30C-degree of the Croatian heat! Was it worth it? We had a marvelous time! I think it was because of a combination of demanding as hell sections, phenomenal tracks with a varied panorama, magical and breathtaking views of the beautiful Dinaric Mountains, for which sometimes we just had to stop for a moment to feast our hungry eyes. A unique mix of sore muscles, waves of endorphins, shots of adrenaline, toil, dripping sweat and the addictive satisfaction of overcoming your own weaknesses, obstacles and kilometers. Amazing and unforgettable - that was the Dinaric Rally 2020.

Hats off to all those who haven't given up on their own.

[PL]: Best Team Ever

Rajd był trudny, nie wiem czy dałabym radę bez wsparcia Tomka, który nie spuszczał mnie z oczu, podpowiadał jak najlepiej pokonywać przeszkody i dodawał wiary w siebie i odwagi za każdym razem gdy robiło się gorąco.

#BestTeamEver #ThankYou!

[EN]: Best Team Ever

The rally was difficult, I don't know if I would have been able to complete it without Tomek's support, who kept his eyes on me, told how best to overcome various obstacles and gave me confidence and courage every time it got hot.

#BestTeamEver #ThankYou!


Dinaric Rally 2020 Video Gallery:

Dzień Pierwszy | Day One:

Dzień Drugi | Day Two:

Dzień Trzeci | Day Three:


Dinaric Rally 2020 Photo Gallery:

[PL]: PS. A poza pięknymi wspomnieniami taką pamiątkę zabieram ze sobą do domu 🥳 ✌️

[EN]: PS. And apart from beautiful memories, I take such a souvenir home with me 🥳 ✌️





Previous
Previous

DIY: Niezniszczalny uchwyt do tablicy rejestracyjnej za mniej niż 30zł

Next
Next

Husky Summer Time